poniedziałek, 10 listopada 2014

Próbki, sample, testery

Witajcie

Chciałam dziś poruszyć temat próbek kosmetyków. Uwielbiam różnego rodzaju sample, gdyż są idealne aby sprawdzić czy dany kosmetyk może mnie uczulić czy nie. W przypadku perfum można łatwo się przekonać czy zapach nam odpowiada zanim kupimy cały flakon. Ja uwielbiam próbki kosmetyków jeszcze za to, że mogę je zabrać i wypróbować na wyjazdach - są małe, wszędzie się zmieszczą i nie muszę ich zabierać z powrotem :) Dlatego często obserwuję stronkę z darmowymi samplami - Blog Łowcy Okazji, w którym autor zamieszcza linki do stron z próbkami, konkursami lub propozycjach testowania różnych produktów.

Jakiś czas temu na stronie http://samplecity.pl/ odnalazłam link do strony, gdzie mogę zamówić bezpłatną próbkę perfum Yodeyma. Wypełniłam formularz i po ok 2 tygodniach dotarła do mnie próbka 15ml.


W kopercie znajdował się list od firmy, spis zapachów i opakowany w folię kartonik z próbką. Zamówiłam w ciemno zapach Seducción. Niestety sugerowałam się opisem przy zamówienia ale zapach nie przypadł mi do gustu. Rozpyliłam próbkę na nadgarstku, dość długo się utrzymywała.

Ostatnio przy zakupach w aptece otrzymałam 2 próbki kosmetyków - Alantan dermoline, krem ochronny z witaminą A i Ziaja, żel myjący normalizujący, liście manuka.



Na otwarciu sklepu firmowego Ziaja w Olsztynie do zakupów dołączano próbki maski i szamponu intensywnie wygładzającego.

A od koleżanki otrzymałam 2 próbki perfum Halle Berry Closer i Katy Perry Killer Queen.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz